Geoblog.pl    rover    Podróże    Chiny 2011 (w budowie)    Flagi, taksówki i kaczka po pekińsku...
Zwiń mapę
2011
31
sty

Flagi, taksówki i kaczka po pekińsku...

 
Chiny
Chiny, Pekin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8460 km
 
Andrzej przywitał się ze mna i od razu oświadczył, że szybko bierzemy taksówkę zanim inni ją wezmą. Jak się okazało od tego momentu czerwone flagi Chińskiej Republiki ludowej taksówki i chińskie delikatesy w różnej postaci będą nam towarzyszyć niemal nieustannie :) Na chwilę do mieszkania, szybki prysznic i już wychodzimy na lunch, bo godzina odpowiednia, a potem będzie trudno. Poszliśmy do całkiem zwyczajnie wyglądającej restauracji gdzieś przy 3 obwodnicy, gdzie najbardziej zaskoczył mnie młody kucharz, Chińczyk recz jasna, który to zaopatrzony w dwa wielkie noże w gnieniu oka na naszych oczach podzielił wspomnianą kaczkę na 144 plasterki. Pycha! Oczywiście najlepiej zamówić do dań piwo. Mimo, że jest ono słabe (3%) swoją objętością (660ml) pogłębia mój stan z samolotu...mam ochote, niemiłosierną ochotę na drzemkę, ale wiem, że to najgorsze na jetlag...Andrzej ma już cały plan przygotowany dla mnie...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 5 wpisów5 0 komentarzy0 8 zdjęć8 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
30.01.2011 - 31.01.2011